18 kolejka, 14 marca 1999, godz. 11:00, Gorzyce

STAL - Siarka Tarnobrzeg

0 - 0

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Konopelski, Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak (78 - Góreczny) - Tułacz, Karasiński.
Siarka: Dziuba - Gaweł, Żuchnik, Kozłowski, Oleniacz - Kuranty, Hynowski, Rejczyk, Barnak - Samiec, Gielarek (61 - Krzemiński.

Sędzia Mikuta z Tarnowa, żółte kartki: Madej, Syguła, Karasiński - Gaweł, Kozłowski.

19 kolejka, 20 marca 1999, godz. 15:00, Nowy Sącz

Sandecja Nowy Sącz - STAL

0 - 3

Bramki: Tułacz (33), Pacanowski (67), Konopelski (87).

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Kusiak - Konopelski, Ławryszyn (88 - Dudek), Pacanowski, Góreczny -Tułacz, Karasiński.
Sandecja: Bodziony - Krawczyk, Łętocha, Mikołajczyk - Tomczak (22 - Obiedziński), Dorula (75 - Łojek), Gródek (73 - Fałowski), Krupa, Montsko - Kępski, Ulucki (63 - Janisz).

Sędzia Krzesiński z Tarnowa, żółte kartki: Krawczyk, Fałowski.

"Gazeta Wyborcza": Jeszcze w pierwszych kilkunastu minutach spotkania wydawało się, że będzie miało ono wyrównany przebieg. W 20. min Ulucki w dogodnej sytuacji minął się z piłką w polu karnym gości. To była ostatnia w tej części gry szansa sądeczan na zdobycie bramki. Od tego momentu bezdyskusyjną przewagę osiągnęli gorzyczanie, którzy raz po raz ośmieszali defensorów z Nowego Sącza. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 33. min Tułacz strzałem z 20 metrów w samo "okienko" nie dał szans Bodzionemu. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Niemrawo prezentujący się miejscowi seryjnie popełniali wręcz szkolne błędy w obronie, co przyjezdni bezlitośnie wykorzystywali. Kiedy w 67. min Pacanowski podwyższył na 2-0, kibice zaczęli opuszczać stadion. Trzeci gol padł już przy niemal pustych trybunach.

20 kolejka, 28 marca 1999, godz. 11:00, Gorzyce

STAL - Wisłoka Dębica

1  :  1

Bramki: Karasiński (40 - karny) - Kaczówka (79).
 
STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Konopelski (71 - Góreczny), Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak - Tułacz, Karasiński.
Wisłoka: Piątek - Tomanek, Kukowski, Stawarz, Stach - Łukaczyński, Wolański, Kaczówka, Stalec (71 - Piątek) - Maj, Kasprzyk.

Sędzia Półtorak z Białej Podlaskiej, żółte kartki: Madej, Konopelski, Kusiak - Kukowski, Stalec.

21 kolejka, 3 kwietnia 1999, godz. 11:00, Przemyśl

Czuwaj Przemyśl - STAL

0  :  2

Bramki: Karasiński (63 i 72).

STAL: Bilski - Syguła, Baćmaga, Ławryszyn, Kusiak - Konopelski (65 - Klimek), Dudek (46 - Murdza), Pacanowski, Góreczny - Tułacz (87 - Tarkowski), Karasiński.
Czuwaj: Michalski - M. Indyk, B. Indyk, M. Baran (71 - Jarosiewicz), Kud (72 - Gawlik) - Nuckowski (78 - Czura), Stec, Kot, P. Baran (86 - Paczkowski) - Kawecki, Harłacz.
Sędzia Bazan z Zamościa, żółte kartki: Harłacz - Bilski, Dudek.

"Dziennik Polski": W Przemyślu niespodzianki nie było, choć przez ponad godzinę gospodarze ambitnie stawiali czoła bardziej doświadczonemu rywalowi. Mieli też przemyślanie kilka okazji do zdobycia bramki.W 15 min po zagraniu Kota do piłki na linii pola karnego doszedł Piotr Baran, ale jego ostry strzał przeszedł obok słupka. Przed przerwą goście mieli doskonałą sytuację w 35 min, kiedy to po dośrodkowaniu Tułacza, Karasiński z 7 metrów uderzał głową, lecz nie trafił w bramkę.Po zmianie stron nadal przeważali goście i w rezultacie zdobyli dwie efektowne bramki. W 63 min składną akcję całego zespołu sfinalizował mocnym strzałem z ostrego kąta Karasiński. Ten sam zawodnik w 9 minut później po dośrodkowaniu Tułacza, efektowną przewrotką nie dał żadnych szans Michalskiemu.

22 kolejka, 11 kwietnia 1999, godz. 11:00, Gorzyce

STAL - Alit Ożarów

2  :  1

Bramki: : Kusiak (17 i 76) - Rochecki (77).

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Góreczny (84 - Dudek), Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak - Tułacz, Karasiński.
Alit: Ziółkowski - Cieciura, Gołębiowski, Karwacki, Sejdziński - Kiec, Kulczycki (Reimus), Rochecki, Buczek - Sajdak (Adenigi), Siczek.

Sędzia Mazur z Tarnowa, żółte kartki: Syguła - Kiec.

"Gazeta Wyborcza": Gospodarze nie byli faworytami, ale już do przerwy mogli uzyskać kilka bramek. Skończyło się tylko na jednej: w 17. minucie Kusiak wykorzystał błąd Wojciecha Gołębiowskiego i zdobył prowadzenie dla miejscowych. W 76. min ten sam zawodnik podwyższył wynik spotkania strzałem z rzutu wolnego z 22 metrów. Rozmiary porażki podopiecznych Antoniego Hermanowicza zmniejszył cztery minuty później Rochecki uderzeniem z 16 m z wolnego.

23 kolejka, 17 kwietnia 1999, godz. 16:00, Wieliczka

Górnik Wieliczka - STAL

1  :  1

Bramki: Kloc (36 - karny) - Pacanowski (17).

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga (41 - Tarkowski), Syguła, Murdza - Konopelski, Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak - Tułacz, Karasiński.
Górnik: Skórski - P. Leszczyk, Zając, Kleczyński, A. Poskrobki - Stanula, Kloc, Dąbrowski, R. Poskrobko (76 - Joubert) - Marion (12 Kozieł), Błaś.

Sędzia Olchawa z Nowego Sącza, żółte kartki: P. Leszczyk - Madej, Karasiński.

"Gazeta Wyborcza": Do złych warunków pierwsi przystosowali się goście, osiagając lekką przewagę. W 13. min po dośrodkowaniu strzelał Tułacz, ale po rykoszecie od jednego z górników, Tłoki zyskały tylko rzut rożny. W 17. min ten sam zawodnik zacentrował, piłka trafiła do nie obstawionego Pacanowskiego, który z bliskiej odległości pokonał Skórskiego. Kilka minut później przyjezdni stworzyli olbrzymie zamieszanie pod bramką Górnika, lecz jego obrońcy zdołali wybić piłkę. Po czym gra się wyrównała, ale ataki górników powstrzymywała dobrze grająca defensywa Tłoków. W 36. min padło wyrównanie. Stanula podał z prawego skrzydła na pole karne, w zamieszaniu piłkę ręką odbił Murdza. Karnego pewnie wykonał Kloc. Po przerwie goście cofnęli się do głębokiej obrony, pozostawiając często na połowie Górnika tylko Karasińskiego. Nic więc dziwnego, że miejscowi osiągnęli dużą przewagę. W 57. min A. Poskrobko zacentrował na długi słupek, z woleja z paru metrów uderzył jego brat Robert, lecz jego strzał sparował Bilski. W 80. min padła bramka dla gości, ale pozycję strzelca Pacanowskiego boczny arbiter zasygnalizował jako spaloną.

24 kolejka25 kwietnia 1999, godz. 11:00, Gorzyce

STAL - Polonia Przemyśl

1  :  0

Bramki: Syguła (60).

STAL: Bilski - Madej, Kusiak, Syguła, Murdza - Konopelski, Ławryszyn, Pacanowski, Dudek (74 - Tarkowski) - Tułacz, Karasiński.
Polonia: Abram - Niemiec, Bernacki, Kościelny, Załoga - Strzałkowski, Sierżega, Kawecki, Pankiewicz - Jabłoński (66 - Rop), Jaroch.

Sędzia Klimek z Rzeszowa, żółte kartki: Madej - Jaroch.

25 kolejka, 1 maja 1999, godz. 13:00, Gorzyce

STAL - Orlęta Łuków

4  :  0

Bramki: Karasiński (12), Kusiak (29), Konopelski (59), Tułacz (65).

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Konopelski (62 - Dudek), Ławryszyn (69 - Balmas), Pacanowski, Kusiak (62 - Tarkowski) - Tułacz, Karasiński.
Orlęta: Rozczypała - Pawlina (40- Rabek), Chojnacki, Pieńkus, Skrzymowski - Syta, Wereszczyński, Ożyłowski (74 - Strzyżewski), Koryciński - Kondraszczuk, Dziewulski.

Sędzia Hyjek z Rzeszowa, żółte kartki: Syguła - Wereszczyński, Kondraszczuk.

26 kolejka, 9 maja 1999, godz. 17:00, Szydłowiec

Szydłowianka Szydłowiec - STAL

0  :  1

Bramki: Kusiak (57).

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Murdza - Konopelski, Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak, Góreczny (77 Dudek) - Tułacz, Karasiński (62 - Pałkus).
Szydłowianka: Sanecki - Nowak, Jackowski, Krzosek - Stąpór, Krakowiak (46 - Jakubczyk), Nowocień, Kowalczyk (77 - Ludew), Sasa - Rodrigo, Fabiano.

Sędzia Szydłowski z Krakowa, żółte kartki: Nowak - Murdza, Karasiński, Kusiak.

27 kolejka, 16 maja 1999, godz. 13:00, Gorzyce

STAL - Dalin Myślenice

5  :  1

Bramki: Karasiński (35 i 70), Ławryszyn (26), Tułacz (63), Górecny (90) - Wyroba (46).

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Konopelski (77 - Tarkowski), Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak (67 - Góreczny) - Karasiński, Tułacz.
Dalin: Flesch - Nowak, Malina, Fornlik, Czajczyk - Tomeczko, Olczykowski, Stoch, Wyroba - Tchekoura (59 - Włodarczyk), Cygan (81 - Blak).

Sędzia Myjak z Nowego Sącza, żółte kartki: Syguła, Tarkowski, Pacanowski, Kusiak - Czajczyk, Tomeczko, czerwona kartka: Tomeczko (25 - druga żółta)

"Gazeta Wyborcza": W pierwszej połowie potyczki pierwszoplanową postacią na boisku był sędzia z Nowego Sącza, który raz po raz studził temperament piłkarzy obu drużyn. Arbiter tak zapędził się w rozdawaniu żółtych kartoników, że już w 25. min z dwoma "żółtkami" na koncie, a w konsekwencji z czerwoną kartką plac gry musiał opuścić Tomeczko. Minutę po wspomnianym wydarzeniu przewagę jednego gracza na murawie wykorzystali gospodarze - Ławryszyn otrzymał bardzo dobre podanie od Tułacza i strzałem w "długi" róg pokonał pierwszy raz Felscha. Drugi gol dla Tłoków padł w niemal identycznych okolicznościach, z tą różnicą, iż w 35. min w roli snajpera wystąpił Karasiński. Myśleniczanie zaraz po zmianie stron pokazali, że łatwo broni nie złożą. W 46. min do niegroźnie wyglądającego dośrodkowania najwyżej wyskoczył Wyroba, piłka otarła się o jego głowę i wpadła do bramki zdezorientowanego Bilskiego. Następny kwadrans minął obu ekipom właściwie bez historii. Po godzinie spotkania goście chyba nieco opadli z sił i gorzyczanie zaczęli punktować rywala. W 63. min sytuację sam na sam z Felschem wykorzystał Tułacz. Siedem minut później - po dalekim wykopie Bilskiego - golkipera Dalinu przelobował Karasiński. Wynik rywalizacji ustalił tuż przed końcowym gwizdkiem Góreczny, który w zamieszaniu pod bramką przyjezdnych wepchnął piłkę do siatki.

28 kolejka, 19 maja 1999, godz. 17:30, Daleszyce

Spartakus Daleszyce - STAL

0  :  0

STAL: Bilski - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Konopelski (63 - Góreczny), Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak - Tułacz, Karasiński.
Spartakus: Mierzwa - Duda, Bąk, Detka, Stachaczek (75 - Pindral) - Bujak, Mochacki, Skalski, Dec - Gryz, Bernat.

Sędzia Sachajko z Lublina, żółta kartka Madej.

"Gazeta Wyborcza": Wynik jest sprawiedliwy i nie krzywdzi żadnego z zespołów. Był to typowy mecz walki, ale żadna drużyna nie stworzyła idealnej okazji do zdobycia bramki. Gra toczyła się głównie w środku pola.

29 kolejka, 23 maja 1999, godz. 11:00, Gorzyce

STAL - Błękitni Kielce

3  :  0

Bramki: Kusiak (44), Ławryszyn (77), Pacanowski 84 - karny).

STAL: Bilski - Syguła, Baćmaga, Murdza - Konopelski, Ławryszyn, Kusiak, Pacanowski, Góreczny - Karasiński (46 - Dudek), Tułacz (84 - Klimek).
Błękitni: Styczyński - Kostrzewa, Mielczarek, Tomaszek, Cieślikowski - Gołąbek, Stępniewski, Pawłowski (46 - Świetlok), Saliou (67 - Wołoszyn - Rogala, Lipski (46 - Łuszczyński)

Sędzia Bartosik z Krakowa, żółte kartki: Pacanowski, Kusiak - Gołąbek, Kostrzewa, Mielczarek, Stępniewski, Cieślikowski.

"Gaeta Wyborcza": Podopieczni Marka Kostrzewy nie mieli wiele do powiedzenia w spotkaniu z bardzo dobrze spisującymi się wiosną Tłokami. Do nich właśnie należała przewaga we wczorajszym meczu, choć na bramkę kibice w Gorzycach musieli czekać aż do 44. minuty. Wtedy właśnie Kusiak strzelił z wolnego z 25 metrów, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W 77. min Kusiak wbiegł w pole karne, po jego uderzeniu futbolówka trafiła w poprzeczkę, a szczupakiem dobił ją Ławryszyn. Sześć minut przed końcem spotkania Kostrzewa sfaulował w "16" Kusiaka, a "jedenastkę" wykorzystał Pacanowski, ustalając wynik pojedynku.

30 kolejka, 30 maja 1999, godz. 12:00, Kraków

Cracovia Kraków - STAL

1  :  1

Bramki: Ziółkowski (38) - Konopelski (41).

STAL:
Bilski - Syguła, Baćmaga, Murdza - Konopelski, Pacanowski, Kusiak, Ławriszyn, Góreczny (89 - Dudek) - Karasiński, Tułacz.
Cracovia:
Paluch - Siemieniec, Walankiewicz, Mróz - Kowalik (71 - Powroźnik), Hrapkowicz (66 - Fudali), Ziółkowski, Skrzyński, Baster (78 - Góra) - Hermaniuk, Bania.

Sędzia
Klimek z Rzeszowa, żółte kartki: Góreczny, Murdza, Tułacz.

Relacja "Dziennika Polskiego":
Tłoki nie przegrały jeszcze w tej rundzie i wczoraj podtrzymały dobrą passę. Goście pokazali w Krakowie, szczególnie w I połowie, dobrze zorganizowaną grę. Wówczas lepiej prezentowała się ich II linia, goście grali zdecydowanie, byli szybsi od "Pasów", długo "szanowali" piłkę. Jedyne, co można im zarzucić, to zbyt małą siłę akcji ofensywnych. Po przerwie Tłoki myślały już tylko o obronie remisu i cel swój osiągnęły, wykorzystując nieporadność "Pasów" w akcjach ofensywnych. Trener Antoniak: Przyjechaliśmy do Krakowa, aby wygrać mecz. W pierwszej połowie radziliśmy sobie bardzo dobrze, gospodarze poza bramką praktycznie nam nie zagrozili. W II połowie jakby naszym piłkarzom zaczęło brakować sił. Cofnęliśmy się do obrony. Ale i tak jestem zadowolony z remisu, nie przegraliśmy jeszcze w tej rundzie, zdobyliśmy wiosną już 29 punktów. Robert Bilski: W środę w meczu o Puchar Polski doznałem podczas upadku kontuzji uda. Mam olbrzymiego krwiaka. Przez 4 dni nie trenowałem, wyszedłem na boisko na własną odpowiedzialność. Bałem się strzałów w prawą stronę mojej bramki, jeszcze jeden upadek na prawy bok, a musiałbym chyba zejść z boiska.

31 kolejka, 2 czerwca 1999, godz. 16:00, Gorzyce

STAL - Lublinianka Lublin

0 :  1

Bramka: Baćmaga (30 - samobójcza).

STAL: Bosak - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza - Konopelski, Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak - Karasiński, Tułacz.
Lublinianka: Rachowski - Chmura, Komor, Wieleba - Bryda, Jasina, Kleszcz, Brzozowski - Grzesiak, Poleszak (78 - Kucharski), Bielak.

Sędzia Czarnecki z Chełma, żółte kartki: Kusiak - Bryda, Poleszak.

"Gazeta Wyborcza": Początek spotkania to nerwowa, obfitująca w niecelne podania gra Lublinanki. Zespół z Wieniawy wyraźnie sparaliżowała stawka tego meczu. W pierwszych 30 minutach bardzo groźnie atakowali gospodarze, głównie dzięki aktywnemu Tomaszowi Tułaczowi. Najpierw w 21 minucie dokładnie dośrodkowywał Bogdanowi Pacanowskiemu, którego strzał minimalnie minął bramkę lublinian. Po czterech minutach Tułacz mógł sam wpisać się na listę strzelców, kiedy to strzałem z 16 metrów o mało nie zaskoczył Bartosza Rachowskiego. W 31 minucie spotkania sprawdziło się słynne powiedzenie, iż niewykorzystane sytuacje się mszczą. Praktycznie pierwsza groźna akcja Lublinanki w tym meczu zakończyła się powodzeniem. Zbigniew Grzesiak wdarł się na pole karne gorzyczan, wymusił na obrońcy wybicie piłki na 16 metr, a Piotr Bielak natychmiast strzelił na bramkę. Futbolówka po jego strzale odbiła się jeszcze od Sławomira Baćmagi i ugrzęzła w bramce gospodarzy. Po pięciu minutach mogło być już 2:0. Pięknym, lecz minimalnie niecelnym lobem popisał się Grzegorz Poleszak. Po przerwie przewaga należała do miejscowych, którzy trzykrotnie zagrozili bramce Lublinianki. W 55 minucie groźnie strzelał Tułacz, lecz na wysokości zadania stanął lubelski bramkarz. W końcówce spotkania gospodarze zmarnowali dwie znakomite okazje, w tym chyba najdogodniejszą w 85 minucie spotkania, kiedy to piłkę spod nóg Tomasza Karasińskiego w ostatniej chwili wybił Robert Chmura.

32 kolejka, 6 czerwca 1999, godz. 11:00, Krosno

Karpaty Krosno - STAL

2  :  3

Bramki: Westwalewicz (47), Szeliga (61) - Kusiak (49), Konopelski (59), Tułacz (69).

STAL: Bosak - Madej, Baćmaga, Syguła, Murdza (84 - Dudek) - Konopelski, Ławryszyn (64 - Góreczny), Pacanowski, Kusiak - Tułacz, Karasiński.
Karpaty: Hajduk - Tęcza, Młocek, Włodarski (71 - Skrok) - Wierdak (46 - Cionek), Bęben, Zych, Szeliga, Mastaj - Westwalewicz, Tereszkiewicz.

Sędzia Sachajko z Lublina, żółta kartka: Szeliga.

33 kolejka, 13 czerwca 1999, godz. 17:30, Gorzyce

AZS Podlasie Biała Podlaska - STAL

0  :  0

STAL: Bosak - Madej, Syguła, Murdza - Konopelski, Kusiak, Ławryszyn, Pacanowski, Góreczny (79 - Balmas) - Tułacz, Karasiński (46 - Dudek).
AZS Podlasie: Stężała - Ciechan, Biegajło, Kopytiuk, Błajszczak (89 - Głąbicki) - Kitliński, Ozygała, Wej, Rybkiewicz (79 - Jóźwiak) - Panek (46 - Korneluk), Kępka ( 46 - Dziewulski).

Sędzia Marszałek z Krakowa, żółte kartki: Góreczny, Dudek - Kopytiuk, Kitliński, Ozygała, Błajszczak.

34 kolejka, 19 czerwca 1999, godz. 17:30, Leżajsk

Pogoń Leżajsk - STAL

2  :  2

Bramki: Cich (5), Boroń (13 - karny) - Kusiak (2), Tułacz (66).

STAL: Bosak - Madej, Balmas, Syguła, T. Klimek (67 - Sierant) - Konopelski, Ławryszyn, Pacanowski, Kusiak (46 - Tarkowski) - Tułacz, Dudek.
Łada: Krzyżak - Kula, Król, Baj - Czyż, T. Szmuc, Kisielewicz (52 - Nowak), Niemczyk, Boroń - Cich, M. Klimek.

Sędzia Guzik z Krosna.