1989/1990
Stal Gorzyce występowała w klasie Międzyokręgowej skupiającej drużyny z województw tarnobrzeskiego, kieleckiego i radomskiego. Był to czwarty poziom rozgrywek piłkarskich w Polsce. Już wcześniejszy sezon zakończony został zdobyciem drugiego miejsca i pokazał, że rośnie siła gorzyckiej piłki. Jednak dopiero kampania 1989/1990 przyniosła upragniony awans. Zespół był wtedy mieszanką doświadczenia (Zbigniew Ciejka, Bogusław Waliszewski, Andrzej Rutyna, Andrzej Stajniak) i młodości (Tadeusz Korczak, Mariusz Złotek, Sławomir Grębowiec). O sile drużyny stanowiła żelazna defensywa - Stal straciła w 24 kolejkach tylko 6 bramek.
W tym samym sezonie Stal zdobyła Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim a do A-klasy awansowała drużyna rezerw.
Ciekawostki:
- Stal była liderem rozgrywek od pierwszej do ostatniej kolejki.
- W rundzie rewanżowej między pierwszym a drugim rozegranym meczem minęły 4 tygodnie - pauza po wycofaniu się Czarnych Radom, przełożony mecz z Siarką II ze względu na warunki atmosferyczne, Święta Wielkanocne.
- Wiosną w trzech spotkaniach wystąpił Antoni Fijarczyk, który kilkanaście lat później jako sędzia piłkarski był głównym bohaterem afery korupcyjnej w polskiej piłce.
trener: Krzysztof Szela
BRAMKARZE: Piotr Bożyk, Janusz Gierach
OBROŃCY: Zbigniew Ciejka, Grzegorz Fietko, Dariusz Sagan, Janusz Stawiarz, Bogusław Waliszewski
POMOCNICY I NAPASTNICY: Janusz Antończyk, Sławomir Grębowiec, Bogusław Kapała, Ryszard Kluz, Tadeusz Korczak, Marian Ludwik, Włodzimierz Pabisiak, Mirosław Radłowski, Andrzej Rutyna, Jacek Słowik, Andrzej Stajniak, Mariusz Złotek
BRAMKARZE: Piotr Bożyk, Janusz Gierach
OBROŃCY: Zbigniew Ciejka, Grzegorz Fietko, Dariusz Sagan, Janusz Stawiarz, Bogusław Waliszewski
POMOCNICY I NAPASTNICY: Janusz Antończyk, Antoni Fijarczyk, Sławomir Grębowiec, Bogusław Kapała, Ryszard Kluz, Tadeusz Korczak, Marian Ludwik, Mirosław Radłowski, Andrzej Rutyna, Jacek Słowik, Andrzej Stajniak, Mariusz Złotek
Przybyli: Antoni Fijarczyk
Ubyli: Włodzimierz Pabisiak, Antoni Fijarczyk
Sparingi: 10 gier kontrolnych, m.in. Błękitni Kielce 1-0, Stal II Stalowa Wola 1-1
Janusz Szklanowski (prezes): Będziemy oczywiście walczyć o czołową lokatę ale nie możemy być pewni swego. Gdyby sytuacja w naszej WSK była taka jak w ubiegłym roku nie bałbym się awansu i gry w III lidze. Tymczasem nasz zakład opiekuńczy, jak wiele innych, znalazł się w trudnej sytuacji i musimy się liczyć z tym, że w przypadku konieczności zwolnień z pracy większej grupy pracowników, dotkną one i naszych piłkarzy.
Tabela na koniec sezonu